Czarnoziem, instalacja przestrzenna, 600x600 cm, haft pętelkowy (wełna barwiona)
W pracy „Czarnoziem” przenikają się mikrohistorie II wojny światowej i współczesny kontekst wojny w Ukrainie, w której naturalne złoża, takie jak żyzne ziemie uprawne, ponownie stają się przyczyną wojny i ludobójstwa. Bezpośrednim powodem do stworzenia instalacji jest „Mogiła” – bezimienny masowy grób z czasów II wojny światowej, który znajduje się w mojej rodzinnej miejscowości – Koniaczowie w okolicach Jarosławia (Podkarpacie). Według źródeł, do których dotarłam, na polach w mojej rodzinnej wsi znajdowało się hitlerowskie krematorium, w którym palono ciała zamordowanych Polaków, Żydów, Ukraińców, a także jeńców wojennych. Ich prochy rozsypywano po okolicznych polach uprawnych.
Praca jest instalacją złożoną z 12 ręcznie wykonanych dywanów, która stanowi studium materii ziemi. Łącząc symbolikę typowego elementu wystroju domu – dywanu oraz żyznej gleby, sygnalizuje wciąż obecne traumy wojny i ludobójstwa. Nieprzepracowane traumy wojenne przez lata wywierają destrukcyjny wpływ na relacje rodzinne i społeczne w wielu kolejnych pokoleniach po wojnie. Szczególnie na obszarach wiejskich i peryferyjnych doświadczenie wojny pozostaje nieprzepracowane przez długi czas.
Jednym z punktów odniesienia dla pracy jest teoria nie-miejsc pamięci – lokalizacji naznaczonych śmiercią, ale z różnych powodów nigdy nieupamiętnionych. Miejsca te są szczególnie liczne na obszarach wiejskich Europy Środkowej i Wschodniej, co podkreślił Martin Pollack, nazywając je „skażonymi krajobrazami”.
Praca prezentowana była w 2022 roku w Galerii Białej w Lublinie na wystawie „Czas i Pętla” (kuratorka: Anna Nawrot) oraz na wystawie poświęconej 90 rocznicy Hołodomoru w Galerii Dim w Warszawie (kuratorka Ivana Berchak).